Drużyna z Ankary nie rozpoczęła najlepiej trwających rozgrywek i odniosła zaledwie jedno zwycięstwo w siedmiu rozegranych do tej pory spotkaniach.
Z tego też powodu przedstawiciele klubu podjęli decyzję o zakończeniu współpracy z Tolunayem Kafkasem na rzecz zatrudnienie legendy tureckiego futbolu - Emre Belözoğlu.
Tym samym 43-latek po zaledwie miesięcznej przerwie powraca do pracy, ponieważ na początku września został pozbawiony funkcji opiekuna İstanbul Başakşehir.
Wówczas miał on okazję przez krótki czas współpracować z Krzysztofem Piątkiem i teraz przyjdzie mu ponownie zapanować nad szatnią z Polakiem w składzie, ponieważ od lata zawodnikiem MKE Ankaragücü jest Rafał Gikiewicz.
Doświadczony bramkarz stracił ostatnio miejsce w składzie tureckiej drużyny. Dlatego z zadowoleniem przyjmuje zapewne decyzję o zmianie szkoleniowca, ponieważ dzięki temu wzrosną szanse na odzyskanie przez niego pozycji w wyjściowej jedenastce.
Blisko 36-letni piłkarz zanotował w tym sezonie cztery występy i nie zachował w nich ani jednego czystego konta.
Belözoğlu pełnił wcześniej rolę dyrektora sportowego i tymczasowego trenera Fenerbahçe SK.
Z kolei w trakcie zawodowej kariery bronił barw między innymi dwóch wspomnianych zespołów ze Stambułu, Galatasaray, Interu Mediolan, Newcastle United i Atlético Madryt.