W minionych rozgrywkach Kotwica Kołobrzeg była o krok od wywalczenia awansu do pierwszej ligi. Na finiszu dała się jednak wyprzedzić Zniczowi Pruszków, następnie w półfinale play-offów lepszy okazał się Motor Lublin.
Podopieczni Gonçalo Feio zdobyli decydującą bramkę w dogrywce, w 114. minucie meczu. W efekcie Kotwica musiała obejść się smakiem awansu i szykować do kolejnej rywalizacji w drugiej lidze.
Tego lata w Kołobrzegu pożegnano już kilku piłkarzy, a wczoraj ogłoszono rozstanie z Łukaszem Sierpiną. Pomocnik miał już wcześniej upatrzonego nowego pracodawcę, bowiem podpisał kontrakt z Karkonoszami. Umowa będzie obowiązywać przez najbliższy rok.
35-latek pierwsze kroki w piłce nożnej stawiał w zespole Czarnych Rokitki. W międzyczasie zaliczył też występy dla Prochowiczanki Prochowice, Górnika Polkowice i Dolcanu Ząbki, aż trafił do Korony Kielce.
W barwach „Złocisto-Krwistych” zanotował debiut w Ekstraklasie. Łącznie miał przyjemność rozegrać 88 spotkań na tym poziomie rozgrywkowym, także dla Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Pobyt w Kotwicy nie był dobry dla Łukasza, który zaliczył w niej dziesięć występów i był krytykowany za nieprofesjonalne prowadzenie się. W jego przypadku wiek na pewno robi swoje, więc przeprowadzka do Jeleniej Góry może okazać się dobrym wyborem.
Karkonosze będą w tym sezonie beniaminkiem trzeciej ligi, a ich pierwszym rywalem będzie Pniówek Pawłowice Śląskie, z którym zmierzą się w najbliższą sobotę.