23-latek, który pod koniec czerwca zerwał więzadła krzyżowe, znalazł nowego-starego pracodawcę. Na pozyskanie go zdecydował się bowiem Juventus.
Defensywny pomocnik przenosi się do drużyny mistrza Włoch z Udinese Calcio na zasadzie transferu definitywnego za blisko 11 milionów euro. Do tego może dojść kolejne sześć milionów euro w bonusach. Te są jednak uzależnione od indywidualnych dokonań piłkarza.
Najbliższy sezon Włoch spędzi w barwach drużyny „Zebrette”, do której został wypożyczony. W kontrakcie zawartym między obiema ekipami znalazł się zapis mówiący o ewentualnej możliwości przedłużenia transferu czasowego o kolejny rok.
Dla Mandragory jest to powrót do Juventusu, z którym był związany od zimy 2016 roku, kiedy to wykupiono go za dziewięć milionów euro z Genoi.
Dwa lata później trafił natomiast do wspomnianego Udinese Calcio za kwotę 20 milionów euro, ale ekipa z Turynu zastrzegła sobie możliwość wykupienia go. Właśnie teraz postanowiła z tego przywileju skorzystać.
Jednokrotny reprezentant Włoch rozegrał w poprzednim sezonie 28 meczów. Strzelił w nich trzy bramki i zanotował trzy asysty.
Mandragora to czwarty letni transfer Juventusu. Wcześniej informowano o pozyskaniu Arthura, Alvaro Moraty i Westona McKennie'ego