„Doszedłem do porozumienia z władzami klubu w sprawie rozwiązania mojej umowy za obopólną zgodą. Doceniam zaufanie i gościnność, które otrzymałem w Katarze i życzę wszystkiego najlepszego zespołowi w przyszłości” - napisał Mandžukić na Instagramie, żegnając się z dotychczasowym klubem.
34-letni chorwacki napastnik występował w nim od początku roku, kiedy to zdecydował się na przenosiny do Kataru z Juventusu. W nowych barwach rozegrał tylko siedem spotkań, notując jedno trafienie - w meczu z Persepolis w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.
Wszystko wskazuje na to, że teraz Mandžukić wróci do Europy. Atakujący ma już swoje lata, ale możliwość zakontraktowania go na zasadzie wolnego transferu sprawia, że chętnych na jego podpis nie powinno brakować.
Nicolò Schira z „La Gazzetta dello Sport” donosi, że zainteresowanie jego osobą wykazują Benevento, Fenerbahçe i Galatasaray. Przypomnijmy, że o krok od przenosin do tego pierwszego jest Kamil Glik.