- Dziękujęmy Manolevowi za jego ciężką pracę i oddanie. Przez cały ten czas zawsze był profesjonalistą, zawsze dogadywał się z kolegami z szatni. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w jego przyszłej karierze - powiedział Marcel Brands, dyrektor sportowy PSV.
Zwolnienie Manoleva nie jest dużą stratą dla holenderkiego klubu. Ten prawy orbrońca nie wystąpił w ani jednym spotkaniu swojego byłego klubu w tym sezonie. Został odsunięty od składu przez trenera Philippa Cocu, który dodatkowo, na początku tygodnia, przekazał Bułgarowi, iż nie ma szans w rywalizacji o miejsce w składzie z Santiago Ariasem i Joshuą Brenetem i że ma pozwolenie na opuszczenie PSV.
Manolev wrócił już do Bułgarii, gdzie trenuje w Liteksie Łowecz.
29-letni prawy obrońca do PSV trafił właśnie z Liteksu Łowecz. Holendrzy zapłacili w 2009 roku za Manoleva 3,1 miliona euro. W barwach PSV rozegrał łącznie 121 spotkań. Zaliczył również półroczny pobyt w Premier League. Fulham w styczniu 2013 roku wypożyczyło piłkarza z możliwością wykupu, z której nie skorzystano. Bułgar dla klubu z Craven Cottage zagrał pięć razy.