Zespół pod wodzą 57-latka w tym sezonie radził sobie fatalnie. Nie wygrał pięciu ostatnich spotkań, a łącznie przegrał aż ośmiokrotnie przy 15 jak dotąd rozegranych pojedynkach.
Gwoździem do trumny Włocha była porażka w rywalizacji z Benevento Calcio, po której ogłoszono decyzję o jego zwolnieniu. Na stanowisku tym Rolando Maran wytrwał zaledwie cztery miesiące.
Teraz wiele wskazuje na to, że lada dzień będziemy świadkami wielkiego powrotu Davide Ballardiniego. 56-latek w przeszłości już trzykrotnie prowadził Genoę, a jego bilans to 32 zwycięstwa, 21 remisów i 30 porażek.
W tej chwili 56-latek nie jest nigdzie zatrudniony, a jego ostatnim miejsce pracy było… Stadio Luigi Ferraris.
„Rossoblu” obecnie plasują na 19 miejscu w tabeli Serie A. Na swoim koncie mają siedem „oczek”.