Na pół roku przed końcem kontraktu zarząd Monterrey postanowił nie utrudniać odejścia doświadczonemu Meksykaninowi, a ten zdecydował się dołączyć do Club América, w którym świętował swoje największe sukcesy w karierze.
To w barwach „Orłów” dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Meksyku i zapracował na drugi transfer do Europy, wcześniej grał w Atalancie Bergamo.
Ostatecznie w 2015 roku trafił do Watfordu, jednak już po pół roku trafił do Porto - najpierw na wypożyczenie, później został wykupiony.
W „Smokach” zanotował 11 bramek oraz 23 asysty w 80 meczach. Przed transferem do Monterrey spędził jeszcze sezon w Villarrealu, aczkolwiek nie był to udany okres w karierze niezwykle uniwersalnego zawodnika.
Teraz 73-krotny reprezentant Meksyku powraca do Club América, które w minionym sezonie zajęło drugie miejsce w sezonie zasadniczym, jednak odpadło już w ćwierćfinałach play-offów.
KACPER SASIAK