Neapolitański klub ma przed sobą ważne okienko, w którym musi znaleźć odpowiednie zastępstwa dla zasłużonych – Lorenzo Insigne, Driesa Mertensa, Davida Ospiny i Kalidou Koulibaly’ego.
Jak na razie, ekipa z południowych Włoch stawia na mniej znane nazwiska, starając się angażować zawodników młodych i perspektywicznych.
Do tej pory na stadion imienia Diego Armando Maradony trafili więc André Zambo Anguissa (wykup z Fulham), Mathías Olivera i Chwicza Kwaracchelia. Grono to dopełnia Leo Østigård, którego zapowiadany od pewnego czasu transfer został właśnie potwierdzony.
Wychowanek Molde z nowym pracodawcą związał się czteroletnią umową, dając Brighton zarobić na sobie pięć milionów plus ewentualne bonusy, mogące wynieść nawet cztery miliony.
22-latek jest stoperem, a więc teoretycznie zajmuje pozycje wspomnianego Koulibaly’ego. Wątpliwe jednak, że to Norweg wskoczy w buty doświadczonego Senegalczyka, a więc można spodziewać się kolejnej ofensywy Napoli na zatrudnienie stopera.
Østigård z „Mewami” związany był od 2018, gdy odszedł z macierzystego Molde. Finalnie swoją przygodę w klubie znad kanału La Manche spędził głównie na wypożyczeniach między innymi do FC St. Pauli, Coventry City czy Genoi, w której występował na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy.
Dla „Rossoblu” zanotował w sumie 14 udanych spotkań. Mimo spadku ekipy ze Stadio Luigi Ferraris zebrał dobre recenzje, co poskutkowało definitywnym transferem do drużyny zarządzanej przez Aurelio De Laurentiisa.