34-latek ma za sobą bardzo dobry sezon i sztab szkoleniowy był chętny do zatrzymania go w swoich szeregach. Problemem pozostawała kwestia paszportu, bowiem w lidze francuskiej panują spore ograniczenia dotyczące zawodników spoza Unii Europejskiej.
Z tego powodu sugerowano, że Brazylijczyk zmieni otoczenie, uwzględniając jego potencjalne przenosiny do Cruzeiro. On sam zresztą zapowiadał koniec swojej przygody w Paryżu. Wygląda na to, że ostatecznie udało się jednak rozwiązać problem, bowiem Maxwell parafował nową, roczną umowę z PSG.
- Zmieniłem zdanie ze względu na wszystko, co wydarzyło się w ostatnim sezonie. Czułem się dobrze fizycznie, zawsze byłem dostępny do gry. Dobre relacje z klubem, zawodnikami i kibicami sprawiły, że postanowiłem tu zostać. Czuję się bardzo szczęśliwy - powiedział Maxwell.