37-letni Szwed podpisał z estońskim związkiem dwuletnią umowę. – Od razu zacząłem snuć marzenia o zakwalifikowaniu się na Euro 2016, jednakże nie mogę tego zagwarantować - warto unikać tak odważnych obietnic - powiedział zadowolony z podpisania kontraktu Pehrsson.
Magnus Pehrsson zastąpił na stanowisku selekcjonera drużyny narodowej Estonii Tarmo Rüütliego, któremu w zeszłym miesiącu wygasł kontrakt z federacją. Związek postanowił wówczas, że nie przedłuży z nim umowy. Pod jego wodzą Estończycy zdołali dojść do barażów o awans na mistrzostwa Europy w 2012 roku. Musieli wtedy jednak uznać wyższość reprezentacji Irlandii.
Ostatnim miejscem pracy Magnusa Pherssona było szwedzkie Djurgårdens IF. Z tym klubem był również związany wcześniej jako zawodnik. W przeszłości prowadził też duński Aalborg BK.
Zadowolony z zatrudnienia szwedzkiego szkoleniowca jest również prezes Estońskiego Związku Piłkarskiego, Aivar Pohlak. – Phersson jest szkoleniowcem, który powinien poradzić sobie z prowadzeniem reprezentacji narodowej. Jest dobrym organizatorem i wie, w jaki sposób motywować piłkarzy - powiedział Pohlak.