66-latek, który prowadził już drużynę "Wojskowych" w latach 1988-1991 i 1995-1996, zastąpił Tadeusza Pawłowskiego. Dotychczasowy szkoleniowiec pracował we Wrocławiu od lutego 2014 roku.
Przed przyjęciem oferty z Wrocławia Szukiełowicz zajmował stanowisko w trzecioligowej Foto-Higienie Błyskawicy Gać. Jak sam stwierdził, decyzję o powrocie do dawnego klubu podjął bardzo szybko.
- Nie wahałem się przed przyjęciem oferty Śląska. Jestem wychowankiem tego klubu, ponadto pierwszym, który jako szkoleniowiec poprowadził ten zespół w Ekstraklasie. Moja kariera trenerska na poważnie zaczęła się właśnie w Śląsku. Na dodatek zaczęła się dobrze i mam wielką nadzieję, że zakończy się w ten sam sposób - powiedział.
Poza Śląskiem, doświadczony szkoleniowiec trenował takie zespoły jak Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Zawisza Bydgoszcz i Lechia/Polonia Gdańsk. Wraz z nim, do sztabu drużyny dołączył nowy asystent Zbigniew Mandziejewicz i trener bramkarzy Janusz Jedynak. Celem Szukiełowicza, który związał się z dolnośląską ekipą kontraktem do końca sezonu, jest uratowanie jej przed spadkiem z Ekstraklasy. W tej chwili zajmuje ona ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 16 punktów.