Drugi z nich, 32-letni kameruński pomocnik, który w przeszłości był zawodnikiem Manchesteru United, przybył wczoraj do Belgradu na rozmowy z działaczami klubu w sprawie warunków indywidualnego. Dzisiaj poinformowano o podpisaniu z piłkarzem dwuletniej umowy.
Natomiast Serb, po przejściu testów medycznych, parafował roczny kontrakt. 36-letni obrońca, który ma siedem występów w reprezentacji narodowej, przez ostatnie lata grał na boiskach ligi ukraińskiej.
- Jestem zadowolony, że stałem się częścią tego klubu. Już dwukrotnie w poprzednich latach byłem bliski związania się z Partizanem, lecz zawsze coś stawało na przeszkodzie, jednak do trzech razy sztuka. Cieszę się tym bardziej, że w Belgradzie jest mój dom. Mam nadzieję, że przyczynię się do obrony tytułu mistrzowskiego i jak najdłuższego pozostania w rywalizacji w europejskich pucharach - powiedział Obradović.