Słowak po raz pierwszy trafił do "Wojskowych" zimą 2014 roku. Wcześniej był zawodnikiem Dukli Bańska Bystrzyca i MSK Żylina. Latem 2015 roku, po bardzo udanych występach w rozgrywkach 2014/2015 (37 meczów, 10 goli) trafił do 1. FC Kaiserslautern. Pobyt w Niemczech był dla skrzydłowego bardzo nieudany - zanotował zaledwie cztery występy w 2. Bundeslidze i wiosną 2016 roku został wypożyczony do Śląska.
Pich latem minionego roku na stałe wrócił do wrocławskiej drużyny. W poprzednim sezonie Ekstraklasy zagrał w 17 meczach, w których zdobył siedem goli.
W ostatnich tygodniach zainteresowanie pozyskaniem 28-latka wyraziła Jagiellonia Białystok. Gracz zdecydował się jednak podpisać nowy kontrakt ze Śląskiem, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2020 roku.
- Tak jak zapowiadaliśmy, udało nam się porozumieć w sprawie nowej umowy i bardzo cieszymy się z tego faktu. Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważnym ogniwem zespołu jest Robert. Liczymy na kolejne świetne spotkania w jego wykonaniu i życzymy mu dużo zdrowia – stwierdził dyrektor sportowy Adam Matysek.