Bob Petters bił na alarm po ostatnim meczu w 2017 roku przeciwko Cercle Brugge. Szkoleniowiec domagał się od władz klubu solidnych wzmocnień, które podniosą rywalizację w zespole.
- Oczywiście, że mamy jakiś rdzeń zespołu. To jednak zbyt mało, aby konkurować z mocniejszymi drużynami. W przypadku kontuzji nie mam zbyt dużego pola manewru – powiedział trener siódmej ekipy zaplecza ligi belgijskiej. Szkoleniowiec nie musiał długo czekać na odpowiedź władz zespołu, ponieważ w środę do drużyny dołączył Van Eenoo.
Środkowy pomocnik trafił do Westerlo na zasadzie wypożyczenia z KV Kortijk do końca sezonu.
Licząc wszystkie rozgrywki, 26-latek wystąpił w czterech spotkaniach. W tym czasie raz wpisał się na listę strzelców. Belg jest wychowankiem Cercle Brugge.