OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego beniaminka Serie A sezonu 2023/2024

Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Genoa dołączyła do Frosinone Calcio w charakterze beniaminka następnej edycji Serie A.

Zespół z Genui uzyskał wystarczającą przewagę punktową nad trzecim Bari i na dwie kolejki przed końcem zasadniczej części sezonu w Serie B może cieszyć się z wywalczenia ekspresowego powrotu do najwyższej klasy we Włoszech.

Stało się to możliwe za sprawą odniesienia zwycięstwa przez „Rossoblu” na własnym terenie z Ascoli (2:1) i jednoczesnego remisu zanotowanego przez najgroźniejszego przeciwnika z Modeną (1:1).

Tym samym Genoa powróci do rywalizacji o mistrzostwo kraju po zaledwie rocznej przerwie i postara utrzymać się na dłużej w gronie najlepszych ekip tak, jak to miało miejsce poprzednio, kiedy to spędziła aż piętnaście sezonów w Serie A.

W osiągnięciu tego celu postara się jej pomóc był znakomity napastnik i jej obecny trener - Alberto Gilardino, który miał w dobiegającym końca sezonie przyjemność współpracować między innymi z Filipem Jagiełłą.

Środkowy pomocnik regularnie występował w ekipie ze Stadio Luigi Ferraris w bieżących zmaganiach, zaliczając w nich cztery trafienia i dwie asysty w 34 meczach.

Na razie trudno wyrokować, czy ten dorobek okaże się wystarczający do zaoferowania 25-letniemu zawodnikowi propozycji przedłużenia wygasającego kontraktu.

Awans Genoi oznacza, że znamy już dwóch z trzech beniaminków Serie A. Pierwszym zostało Frosinone Calcio.

Do tej dwójki dołączy jeszcze zwycięzca w baraży, w których zagrają na pewno Bari, Südtirol i Cagliari Calcio. O pozostałe trzy miejsca w play-offach walczą jeszcze Parma, Palermo, Pisa, Venezia, Ascoli, Reggina, Modena, Ternana Calcio, Como 1907 i Cittadella.

Więcej na temat: Oficjalnie Genoa CFC Serie A Włochy

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Albert Rudé świętował razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków. „Szef” [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy