Nile Ranger jest jednym z młodych gniewnych dzisiejszego futbolu. Jego wybryków nie powstydziłby się opisywany w artykułach jako mistrz w tej dziedzinie- Mario Balotelli. W związku z trudnym charakterem, Ranger, pomimo niewątpliwie dużego talentu nie gra w pierwszym zespole „Srok” i według wypowiedzi Alana Pardew nie będzie uwzględniany przy wyborze składu do końca tego sezonu. To już drugie wypożyczenie tego zawodnika w tej serii rozgrywek. Początkowo było to Barnsley, jednak Ranger powrócił do macierzystego klubu już po 5 meczach z powodu kontuzji stopy.
Ostatnio jednak zagrał w meczu rezerw Newcastle z rezerwami Chelsea (2:4). Ranger był wyróżniającym się zawodnikiem, asystował przy obu bramkach. Po zawodnika zgłosiło się Sheffield Wednesday, które zajmuje 3 miejsce w League One. Menedżer „Sów”, Dave Jones, ma nadzieję, że Nile Ranger będzie znaczącym wzmocnieniem i pomoże zespołowi w awansie do Championship.