Prawoskrzydłowy obecnie uczestniczy z reprezentacją Uzbekistanu w rozgrywkach Pucharu Azji. Na turnieju pełni rolę rezerwowego. Pomimo tego znalazł się on na radarach kilku ekip z Arabii Saudyjskiej, Kataru czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 27-latek odrzucił jednak przedstawione oferty, ponieważ chciał spróbować swoich szans na Starym Kontynencie.
W związku z tym zaakceptował propozycję dołączenia do portugalskiego Nacionalu, z którym podpisał dwuipółletni kontrakt. Nie zostało to potwierdzone, jednak najprawdopodobniej transfer wyniósł około 1,5 miliona euro. Właśnie tyle miał zainkasować Lokomotiv Taszkient, były klub Uzbekistańczyka.
Ogromnym atutem Rashidova jest jego wszechstronność. Może on bowiem grywać zarówno na obu skrzydłach, jak i na pozycji środkowego napastnika.
27-letni zawodnik w sezonie 2017/2018 rozegrał w koszulce klubowej 37 spotkań i dziesięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Do tego wyniku dorzucił trzy ostatnie podania.
Dla Nacionalu jest to już trzeci styczniowy transfer. Do tej pory potwierdzono angaże Filipe Ferreiry (wypożyczenie ze Sturmu Graz), Lazara Rosicia (wypożyczenie ze Sportingu Braga) oraz wspomnianego Sardora Rashidova.