Na stronie „The Reds” zamieszczono wpis z informacją, że 23-letni Szkot przeszedł pozytywnie testy medyczne i podpisał długoterminowy kontrakt z klubem. Według nieoficjalnych informacji, spadkowicz z Hull otrzymał za lewego obrońcę 10 milionów funtów.
- To wydaje się nieco nierealne. Oczywiście jestem zadowolony. Było wiele spekulacji w ostatnich tygodniach, ale jestem szczęśliwy z powodu sfinalizowania transakcji i zostania piłkarzem Liverpoolu.
- Moja rodzina jest bardzo dumna z tego, co do tej pory osiągnąłem i znajduje się teraz w siódmym niebie, podobnie jak ja. Nie możemy się doczekać, aż zostaniemy częścią rodziny Liverpoolu.
- Nie ma wiele, jeżeli w ogóle jakiś jest, bardziej szczególnych klubów od Liverpoolu. Gdy jesteś dzieckiem, marzysz o grze w tak wielkich drużynach jak Liverpool. Dla mnie ten sen się spełnił.
- Chcę udowodnić, że mogę grać na tak wysokim poziomie. Mam nadzieję zrobić to już w obecnym sezonie – powiedział lewy obrońca.
15-krotny reprezentant Szkocji przeniósł się do Anglii w 2014 roku, gdy podpisał kontrakt z Hull City. W barwach „Tygrysów” rozegrał 115 oficjalnych spotkań, w których zdobył pięć bramek i zanotował dziesięć asyst.
Dla Liverpoolu jest to trzeci transfer w letnim oknie. Wcześniej sprowadzono Mohameda Salaha z Romy i Dominica Solanke z Chelsea.