OFICJALNIE: Sidney Sam skończył studia i karierę. Czas na nowe wyzwania

fot. Sidney Sam [Instagram]
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sidney Sam [Instagram]

Sidney Sam ogłosił swoje definitywne rozstanie z futbolem w wieku 33 lat.

Ofensywny zawodnik zapowiadał się w przeszłości na całkiem solidnego piłkarza. Co prawda nie osiągał jakiś wyjątkowych liczb na szczeblu młodzieżowym w barwach HSV, ale stosunkowo regularnie otrzymywał powołania do reprezentacji Niemiec w różnych kategorii wiekowych.

Późniejszy okres w karierze Sidneya Sama pokazał, że słusznie inwestowali oni w nominalnego prawoskrzydłowego, ponieważ ten zaczął błyszczeć na wypożyczeniu w szeregach Kaiserslautern i w znaczącym stopniu przyczynił się do wywalczenia przez ten zespół awansu do Bundesligi w sezonie 2009/2010.

33-latek nie pozostał jednak po tym sukcesie na dłużej w „Czerwonych Diabłów”, bo postanowił skorzystać z możliwości przenosin do mocniejszego Bayeru Leverkusen, gdzie prezentował się całkiem dobrze pomimo trapiących go problemów zdrowotnych.

Te koniec końców wzięły jednak górę, ale mimo to wspomniana drużyna wykorzystała jeszcze ten fakt i sprzedała go Schalke 04. Od tego momentu kariera ofensywnego zawodnika zaczęła coraz mocniej wyhamowywać, co pokazały jego pobyty w SV Darmstadt 98, VfL Bochum, SCR Altach i Antalyasporze.

Sam rozstał się po minionym sezonie z turecką ekipą, która jak się teraz okazało była ostatnią w karierze pięciokrotnego reprezentanta Niemiec na profesjonalnym poziomie, o czym poinformował piłkarz za pośrednictwem wpisu zamieszczonego na Instagramie.

„To był niesamowity czas! Jestem niesamowicie dumny, że mogłem wziąć udział w studiach z zarządzania sportem na Uniwersytecie w St.Gallen i teraz go ukończyłem z sukcesem! Szczególnie zainspirowała mnie wymiana z innymi uczestnikami oraz treści przekazywane profesorów i prelegentów. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że ważne i słuszne było dla mnie intensywne planowaniem mojej kolejnej kariery.

Teraz zaczyna się dla mnie nowa faza życia. Mogę powiedzieć, że w swojej karierze piłkarskiej poznałem wielu wspaniałych ludzi. Teraz przyszedł czas na zakończenie mojej aktywnej przygody z piłką, która oczywiście miała swoje wzloty i upadki 😢. Jednocześnie naprawdę nie mogę się doczekać nowego rozdziału i mojej kariery po karierze 🙏🏾.

Chciałbym podziękować wszystkim, którzy towarzyszyli mi w tej podróży i nadal będą to robić w przyszłości. Dzięki mojej rodzinie, mojej żonie, moim dwóm synom, moim trenerom, kolegom z drużyny, wszystkim przedstawicielom i działaczom, niesamowitym fanom i każdemu klubowi, w którym mogłem grać!” - napisał 33-latek.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy