Ten pierwszy do drużyny z Berlina dołączył w 2021 roku na zasadzie wolnego transferu z AS Monaco. Przez dwa lata w jej barwach zaliczył czterdzieści występów, strzelając jedenaście goli i notując cztery asysty. W tym sezonie napastnik zagrał tylko w połowie możliwych ligowych meczów, głównie ze względu na kontuzje. W tym czasie czterokrotnie trafiał do siatki. Klub miał możliwość przedłużenia jego, wygasającej 30 czerwca, umowy o kolejny rok, ale w obliczu spadku z niej nie skorzystał i 33-latek będzie musiał poszukać nowego pracodawcy.
Z kolei Chidera Ejuke przebywał w zakończonej kampanii w zespole „Starej Damy” na zasadzie wypożyczenia z CSKA Moskwa. Wobec decyzji FIFA o przedłużeniu swoich postanowień odnośnie piłkarzy, których obowiązują kontrakty, podpisane z klubami z Rosji lub Ukrainy przed rozpoczęciem wojny, Hertha mogła zatrzymać go u siebie na kolejny sezon, ale odrzuciła takie rozwiązanie. 25-latka wiąże z CSKA jeszcze roczny kontrakt.
W kampanii 2022/2023 skrzydłowy wystąpił w niebiesko-białych barwach dwadzieścia jeden razy, notując trzy asysty. Tych meczów na jego koncie z pewnością byłoby więcej, gdyby nie kontuzja kolana, odniesiona na początku stycznia w spotkaniu sparingowym, która wykluczyła go z gry na ponad trzy miesiące.
Natomiast Ivan Šunjić również przebywał w Berlinie tylko na zasadzie wypożyczenia z Birmingham City. W barwach „Starej Damy” 26-latek zagrał w dziewiętnastu meczach, z czego po raz ostatni jedenastego marca. Potem nie otrzymywał już szans zaprezentowania swoich możliwości, aż w końcu w drugiej połowie kwietnia został zawieszony decyzją klubu do końca rozgrywek. Zastosowanie takiego środka wobec Chorwata poprzedziło wyrzucenie go z zajęć przez trenera zespołu, Pala Dardaia, za brak koncentracji i dyscypliny.
W związku z tym Hertha nie skorzystała z opcji wykupu defensywnego pomocnika, zawartej w umowie z Birmingham City.