Świnoujscy radni nie zgodzili się na dofinansowanie klubu kwotą 1,2 miliona złotych, przez co całe finansowanie drużyny spadło na barki nowego inwestora, a ten nie chciał mieć na swojej liście płac Tomasza Kafarskiego i postanowił zakończyć z nim współpracę tuż przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego do startu rundy wiosennej I ligi.
- Nie jestem już trenerem Floty! Nie zrezygnowałem, tylko zostałem zwolniony przez panią prezes Małgorzatę Dorosz. Zostałem potraktowany bardzo chłodno, jakbym to ja był przyczyną problemów klubu. Dowiedziałem się jedynie enigmatycznie, że wpływ na decyzję o moim zwolnieniu miał nowy właściciel Floty - powiedział 39-letni szkoleniowiec.
Kafarski pracował w ekipie popularnych "Wyspiarzy" od 7 maja 2014 roku i uratował drużynę przed spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. W obecnym sezonie zmienił taktykę zespołu, dzięki czemu jego podopieczni plasowali się w środku ligowej stawki z szansami na walkę o awans do T-Mobile Ekstraklasy. Teraz trenerami, którzy będą musieli spróbować osiągnąć ten cel będą Laurențiu Florin Tudor oraz Valentin Ivan. Pierwszy z nich w przeszłości prowadził, między innymi rumuńskie CS Snagov, CSM Râmnicu Vâlcea, CS Ștefănești i ostatnio mołdawski FC Costuleni.