W minionym sezonie West Bromwich Albion spadło z Premier League, będąc wyraźnie jedną z najsłabszych drużyn w angielskiej elicie.
Po 13. kolejkach ekipa z The Hawthorns miała na koncie zaledwie siedem punktów. Wówczas Slaven Bilić został zastąpiony przez Sama Allardyce’a, który mimo lepszych wyników nie zdołał wywalczyć utrzymania w lidze.
Teraz ogłoszono nazwisko nowego szkoleniowca. Valérien Ismaël został wykupiony z Barnsley, które w poprzednim sezonie miało bić się o utrzymanie, a ostatecznie zagrało w barażach o awans do Premier League. Francuz przed objęciem ekipy Michała Helika był trenerem Wolfsburga, 1. FC Nürnberg oraz LASK-u, z którym wywalczył wicemistrzostwo Austrii.
45-latek podpisał czteroletnią umowę, a dyrektor sportowy ma nadzieje na długą współpracę.
- Jestem przekonany, że razem będziemy w stanie osiągnąć nasz cel, jakim jest powrót do Premier League. Sukces osiąga się na mocnych fundamentach. Nasze plany muszą teraz być długoterminowe. Zbyt długo skupialiśmy się tylko na tym, co bezpośrednio przed nami. Oznacza to, że często zaniedbywaliśmy nasze długoterminowe aspiracje - powiedział.
- Odpowiednie transfery mają ogromne znaczenie. Valérien i ja natychmiast skupimy się na przygotowaniu składu do nowego sezonu, współpracując z Ianem Pearce’em, naszym szefem rekrutacji. Chcemy zapewnić transfery obiecujących zawodników, którzy wzmocnią nas w obliczu nadchodzących wyzwań - dodał.
Sam trener również uważa, że transfery są niezbędne do zbudowania odpowiedniego zespołu.
- Mamy w tej drużynie dobrą mieszankę młodych i doświadczonych graczy. Na pewno potrzebujemy nowych twarzy na niektórych pozycjach, ale największą zmianą będzie sposób gry i formacja.
KACPER SASIAK