We wczesne wtorkowe popołudnie Marin Pongračić opuścił Vfl Wolfsburg i został wypożyczony do Borussii Dortmund. Tam ma się stać lekiem na problemy kadrowe ekipy z Signal Iduna Park, która zmaga się z plagą kontuzji.
Działacze lidera Bundesligi nie chcieli zostać bez solidnego zmiennika. Z tego powodu postanowiono rozejrzeć się za następcą Chorwata. Zostanie nim Micky van de Ven.
20-latek przenosi się do Niemiec z zaplecza Eredivisie, a konkretniej z FC Volendam, w ramach transakcji definitywnej. Z nowym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.
Nieoficjalnie mówi się, że kwota transakcji wyniosła blisko 3,5 miliona euro.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się pozyskać Mickeya. To młody i żądny sukcesu zawodnik, którego nie trzeba szczególnie motywować. Dokładnie pasował do profilu zawodnika, jakiego potrzebował nasz zespół. Ma ogromny potencjał i nie możemy doczekać się momenty, kiedy zadebiutuje w drużynie - przyznał dyrektor sportowy Marcel Schäfer.
Reprezentant Holandii do lat 21 rozegrał w poprzednim sezonie 28 spotkań w zespole z zaplecza Eredivisie. Tam strzelił dwa gole i miał też jedną asystę.