Były piłkarz takich zespołów jak Deportivo La Coruña, Real Mallorca, Birmingham City, Espanyol, Osasuna czy Villarreal był nie tak dawno uważany za bardzo poważnego kandydata do objęcia sterów w Widzewie Łódź. Sam Urugwajczyk potwierdził nawet fakt prowadzenia rozmów z polskim klubem, który ostatecznie zdecydował się zakontraktować Enkeleida Dobiego.
44-latek nie załamał jednak rąk po fiasku rozmów z drużyną rywalizującą obecnie na zapleczu Ekstraklasy i po kilku tygodniach zaakceptował ofertę nadesłaną ze strony właścicieli Dibba Al-Hisn SC, którzy zaproponowali mu zostanie koordynatorem ekip młodzieżowych.
Wálter Pandiani sprawował tę funkcję od końca sierpnia do początku grudnia i następnie został awansowany na stanowisko pierwszego szkoleniowca.
Wówczas otrzymał on pewną swobodę w doborze zawodników do prowadzonego przez siebie zespołu, co postanowił wykorzystać do sprowadzenia syna - Axela Pandianiego.
21-letni napastnik, posiadający naturalnie urugwajskie korzenie, nie zastanawiał się zbyt długo nad przeprowadzką do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i tym samym trafił do skrzydła ojca na zasadzie transferu definitywnego z CF Gavà.
Wálter ma jeszcze jednego nieco starszego syna - Nicolása, z którym miał przyjemność występować wspólnie w Atlético Baleares oraz Miramar Misiones, i niewykluczone, że zdecyduje się i jego sprowadzić do siebie. 26-letni środkowy obrońca jest obecnie związany z Navarro CF.