OFICJALNIE: Wiosenne porządki w Kielcach. Arweładze opuszcza Koronę

fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Źródło: Korona Kielce

Korona Kielce rozwiązała za porozumieniem stron kontrakt z Wato Arweładze.

Młodzieżowy reprezentant Gruzji trafił do „Żółto-Czerwonych” w lipcu 2018 roku z łatką jednego z najbardziej obiecujących graczy na Starym Kontynencie.

W dużej mierze ofensywny zawodnik zawdzięczał ten status swoim korzeniom, ponieważ pochodził z uznanej sportowej rodziny. Co prawda ojciec Rewaz nie zaistniał w poważnym futbolu, ale za to dużą rozpoznawalność zapewnili sobie jego wujowie - Szota oraz Arczil.

Wato Arweładze nie mógł być zadowolony z początku swojej przygody w Koronie i dopiero wiosną 2019 roku zaczął mieć zdecydowanie większych wpływ na wyniki osiągane przez ekipę z Kielc, co bardzo szybko wpłynęło na pojawienie się zainteresowania jego osobą ze strony Trabzonsporu.

Klub z Turcji nie przeszedł jednak do konkretów związanych z wykupem ofensywnego pomocnika z zespołu „Żółto-Czerwonych” i ten pozostał w drużynie na kolejny sezon, który okazał się kompletną klapą w wykonaniu Gruzina.

22-latek całkowicie się zagubił i nie wykorzystał danej mu zimą szansy na odbudowanie formy. Z tego też powodu władze drużyny postanowiły wykorzystać obecnie panującą sytuację do przedwczesnego zakończenia współpracy z Arweładze, który i tak latem stałby się wolnym zawodnikiem.

Ofensywny pomocnik zakończył swój pobyt w ekipie z województwa świętokrzyskiego na pięciu strzelonych bramkach oraz trzech zaliczonych asystach w 29 rozegranych meczach.

Wcześniej Korona rozwiązała umowy z Ivánem Márquezem i Rodrigo Zalzarem, ale wiele na to wskazuje, że na rozstaniu z tymi piłkarzami się nie skończy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy