Nigeryjczyk jest uwiedziony perspektywą występów pod wodzą Luciena Favre’a i w związku z tym nie docierają do niego żadne inne sygnały. Propozycje wysyłają Anglicy, ale zawodnik mówi „nie”, do Lorient przyjechał sternik Olympique’u Marsylia, lecz rozmowy niczego nie dały.
Wicemistrzowie Francji liczyli, że ugrają coś, pomagając pracodawcy 23-latka w znalezieniu następcy. Klub pokusił się nawet o groźby, lecz odbiło mu się to czkawką.
Jak donosi Footmercato.net, oferowany Bamba Dieng nie przeszedł testów medycznych i przeprowadzka stoi teraz w miejscu.
Co na to Terem Moffi i OGC Nice? Flirtują ze sobą w najlepsze.
Piłkarz zgodził się już przyjechać na Allianz Rivierę, a OGC Nice złożyło za niego piątą ofertę.
„Le Gym” proponuje 20 milionów euro plus trzymilionowe bonusy, zbliżając się tym samym do kwoty, o którą prosiło FC Lorient. Mowa o 25 milionach.
Siedmiokrotny reprezentant Nigerii rozgrywa znakomity sezon. Jego 12 trafień w 18 występach daje mu pozycję wicelidera klasyfikacji strzelców w Ligue 1.
Czas pokaże, gdzie wyląduje lewonożny atakujący, którego pożądają dwie ekipy, ale on pałą miłością jedynie do OGC Nice.