Ogromna wpadka Rubina Kazań. Piłkarzom... popsuły się koszulki

Karol Brandt
Źródło: Transfery.info

Start drugiej połowy meczu Raków Częstochowa - Rubin Kazań został opóźniony przez problemy Rosjan z koszulkami.

W trakcie pierwszej połowy gry zawodnikom z Rosji zaczęły odklejać się napisy na trykotach, co nawet przy rzęsistym deszczu mogło dziwić. Sędzia główny, który miał problemy z odgadnięciem danych personalnych, nakazał klubowi rozwiązanie problemu w przerwie.

Sęk w tym, że przedstawiciel Priemjer-Ligi nie zdecydował się na użycie koszulek na zmianę. W tej sytuacji postawiono na niezwykle oryginalne rozwiązanie. Mianowicie, braki uzupełniono… flamastrem.

Gdy rozjemca zawodów dostrzegł, co jest grane, zagroził Rubinowi Kazań, że nie dopuści go do gry. Po kilkuminutowej dyskusji przy linii bocznej odnalazły się rezerwowe trykoty, z których w normalnych warunkach korzysta się nader często.

Ostatecznie arbiter dał „zielone światło” na wznowienie zmagań i ruszyła druga połowa. Mecz ostatecznie zakończył się bezbramkowym remisem.

Drużyna prowadzona przez Leonida Słuckiego w poprzedniej kampanii rosyjskiej ekstraklasy zajęła czwarte miejsce.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy