O zawodnika, który dopiero w maju wkroczy w pełnoletność, walczą praktycznie sami giganci ze Starego Kontynentu. Nie brakowało kontaktów ze strony Bayernu Monachium oraz Włoch, gdzie zainteresowanie sygnalizował przede wszystkim AC Milan.
W perspektywie miesięcy wiele się pozmieniało. W przypadku środkowego pomocnika zapisy w umowie zostały skonstruowane w taki sposób, aby to ekipy z Premier League odczuwały większą przewagę w negocjacjach w sprawie dokonania transakcji.
Jak ustalił Christopher Michel, na co dzień reporter Sport 1 i własnej strony Fusball.news, klauzula wykupu w kontrakcie zawodnika z drużyną z Gelsenkirchen została ustalona na kwotę 20 milionów euro uwarunkowana wyłącznie na kierunek Wielkiej Brytanii.
W orbicie medialnej krążą też jednak spekulacje, jakoby rzeczone 20 milionów euro było związane z debiutem w dorosłej kadrze Niemiec. Do tego jeszcze daleka droga.
Dla skautów z wielu zainteresowanych firm w Europie Ouédraogo pozostaje wielką zagadką. Tegoroczny sezon w większości poświęcił on na leczeniu urazu więzozrostu. Do rywalizacji powrócił dopiero w marcu i co prawda zdążył strzelić gola w spotkaniu z Hannoverem, dającym większe szanse na utrzymanie w 2. Bundeslidze, aczkolwiek rozegrał łącznie tylko 15 meczów.
Kontrakt mistrza świata i Europy z reprezentacją Niemiec U-17 z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.
Na razie próżno szukać ekip z Anglii, które podjęłyby się zaawansowanych rozmów dążących do ściągnięcia świetnie zapowiadającego się młodzieńca.
Niewykluczone jednak, że piłkarz z obywatelstwem Burkina Faso odłączy się od Schalke już za 7-12 milionów euro. Wszystko ze względu na ustalone progi. Według doniesień Sky te niższe promują interesantów z brakiem kwalifikacji do europejskich rozgrywek na następną edycję, a proporcjonalnie wyższe obejmują tych z zagwarantowanym udziałem w Lidze Mistrzów, Lidze Europy lub Lidze Konferencji Europy.