Olkowski: Dlatego nie przeniosłem się do Legii

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Przegląd Sportowy

Paweł Olkowski zdradził, dlaczego latem nie wrócił do Ekstraklasy.

13-krotny reprezentant Polski od 2014 roku jest zawodnikiem 1.FC Köln, dokąd przeniósł się z Górnika Zabrze. W ostatnim czasie prawy obrońca bardzo rzadko pojawia się na murawie (w trwającym sezonie tylko pięć występów w Bundeslidze) i stąd pojawił się temat jego powrotu do Polski. Co warte podkreślenia, miał on możliwość przenosin zarówno do Lecha Poznań, jak i Legii Warszawa. Jak to dokładnie wyglądało?

- Po kolei. Z Legią rozmawiałem o transferze od kilku tygodni. Był temat przenosin do klubu latem na zasadzie transferu definitywnego. Wyraziłem zainteresowanie i na tym w pewnym momencie rozmowy się skończyły. Nagle jednak Borussia Mönchengladbach wyłożyła dużą kwotę za Gumnego, Lech zgodził się go puścić i na gwałt potrzebował zawodnika na prawą obronę. W grę wchodziło wypożyczenie z możliwością transferu definitywnego latem - zdradził Olkowski.

Przypomnijmy, że niemiecki klub oferował Lechowi za Gumnego 6,5 miliona euro, która to kwota mogła wzrosnąć o kolejne 1,5 miliona z tytułu bonusów. Ostatecznie do transferu nie doszło (więcej TUTAJ), a co za tym idzie „Kolejorz” przestał starać się o Olkowskiego. Potem jednak... wrócił temat transferu do Warszawy.

- Sprawy się jednak bardzo przedłużały aż wystartowała ekstraklasa. (…) Legia fajnie się zachowała, bo widać, że próbowała mi pomóc, gdy opcja z Poznaniem się wysypała. Niestety to wszystko się ciągnęło, dlatego zdecydowałem o pozostaniu w Kolonii. Nie chcę, żeby zrozumiano to tak, że wolę siedzieć na kanapie niż grać. Może to niepopularne, ale patrzę realnie na sprawy. Nie chciałem zmiany dla zmiany. Gdybym trafił do Legii dopiero w lutym, byłbym w gorszej sytuacji na starcie rywalizacji. To trochę podejmowanie poważnego kroku na wariata - przyznał Olkowski (cała rozmowa TUTAJ).

Polak nie wyklucza jednak, że latem temat wróci. Dodajmy, że jego umowa z Kolonią jest ważna do 30 czerwca 2019 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy