Reprezentant Słowacji poleciał wraz z Herthą na zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych ze świadomością, że nie cieszy się zbyt dużym zaufaniem Jürgena Klinsmanna.
Z tego też powodu powiedział już na łamach mediów tuż przed zakończeniem rundy jesiennej w Bundeslidze, że chciałby opuścić szeregi zespołu z Berlina w trakcie zimowego okienka transferowego.
Wiele na to wskazuje, że 25-letniemu zawodnikowi uda się dopiąć swego i niewykluczone, że zaliczy bardzo miękkie lądowanie, ponieważ poważne zainteresowanie jego usługami przejawia Norwich City.
Jeżeli popularne „Kanarki” przejdą do konkretów, to nie powinny mieć większych kłopotów z osiągnięciem porozumienia z dotychczasowym pracodawcą ofensywnego pomocnika w kwestii kwoty odstępnego lub wypożyczenia z opcją wykupu.
Beniaminek Premier League może za to napotkać problem przy okazji ewentualnych rozmów z samym Słowakiem, ponieważ zależy mu na regularnych występach, aby mógł jak najlepiej przygotować się do walki w barażach o awans na Euro 2020.
Z kolei „Sport Bild” dodaje, że nad ewentualnym sprowadzeniem Ondreja Dudy zastanawia się także Fortuna Düsseldorf. W przypadku tego klubu w grę wchodzi zapewne tylko transfer tymczasowy.
Pragniemy również dodać, że Legia Warszawa zapewniła sobie dziesięć procent od kwoty kolejnej sprzedaży ofensywnego pomocnika, gdy zgodziła się na jego odejście do Herthy za 4,2 miliona euro.
Reprezentant Słowacji wystąpił w dziesięciu meczach ekipy z Berlina w pierwszej części trwającego sezonu i strzelił w nich jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.