Właściwie od początku sezonu trwają spekulacje traktujące o niezadowoleniu Hiszpana z pozycji w zespole. Spodziewano się nawet, że pomocnik zdecyduje się w styczniu na zmianę otoczenia, ale tak się ostatecznie nie stało.
29-latek, gdy pojawia się na boisku, zazwyczaj wykorzystuje swoje szanse. W obecnej kampanii zanotował dwa gole i sześć asyst w 16 występach Premier League. Biorąc pod uwagę, że rozegrał niespełna 600 minut, są to bardzo dobre statystyki.
Wychowanek Barcelony jest jedyny rezerwowym, gdyż Antonio Conte woli stawiać na duet Matić-Kante w drugiej linii, lepiej realizujący zadania taktyczne. Fàbregas czuje się jednak ważnym zawodnikiem i nie chce odchodzić.
- Jestem w stu procentach pewny, że pragnę zostać w Chelsea. Myślę jedynie o rywalizacji tutaj. Sytuacja przez ostatnie pół roku zdecydowanie się zmieniła. Na plus.
- Zawsze są plotki, których nie jestem w stanie zatrzymać. Nie obchodzi mnie jednak, co mówią ludzie. Nawet przez sekundę nie myślałem, by opuścić Stamford Bridge.
- Są tacy, którzy po dwóch nierozegranych meczach są sfrustrowani i chcą zmiany klubu. Ja doceniam rywalizację i chętnie ją podejmuję.