51-letni Paolo Maldini, żywa legenda „Rossonerich”, pełni obecnie we włoskim klubie funkcję dyrektora technicznego. Jak pisze Milan, 126-krotny reprezentant Włoch miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem i sam zaczął mieć objawy. Wynik testu, któremu się poddał, niestety jest pozytywny.
Koronawirusa wykryto również u jego 18-letniego syna. Daniel na co dzień występuje w Primaverze Milanu, ale w lutym zadebiutował w pierwszym zespole. Utalentowany zawodnik grywa na „dziesiątce” i skrzydłach.
Obaj panowie czują się dobrze i będą kontynuowali domową kwarantannę, którą przechodzili już wcześniej.
Zgodnie z najnowszymi informacjami łączna liczba zarażonych koronawirusem we Włoszech przekroczyła 53 tysiące. Zmarło 4,8 tysiąca osób.