O dyskwalifikacji Papu Gómeza informowało wcześniej Relevo.com. Powodem takiej decyzji FIFA miało być wykrycie w organizmie piłkarza niedozwolonej substancji. Doszło do tego w listopadzie 2022 roku, gdy reprezentował on jeszcze barwy Sevilli.
Teraz zostało to potwierdzone przez Monzę, której szeregi niedawno zasilił Argentyńczyk.
„Monza informuje, że w dniu dzisiejszym - 20 października 2023 roku otrzymała od FIFA za pośrednictwem FIGC zawiadomienie o wyroku pierwszej instancji Hiszpańskiej Komisji Antydopingowej wydanym przeciwko piłkarzowi Alejandro Dario Gómezowi. Wyrok przewiduje dwuletnią dyskwalifikację w uprawianiu sportu. W próbkach biologicznych piłkarza wykryto obecność terbutaliny. Jest to lek zażyty w celu złagodzenia kryzysu związanego ze skurczem oskrzeli, w październiku 2022 roku, kiedy piłkarz był zarejestrowany w drużynie Sevilli” - czytamy w komunikacie.
Wcześniej na łamach Relevo.com można było dowiedzieć się, że zawodnik, źle się czując, przyjął syrop swojego dziecka, nie konsultując tego z klubowymi lekarzami. Stąd cały problem.
Na razie nie wiadomo, jak potoczą się teraz losy 35-latka. Pod koniec września podpisał on umowę z Monzą ważną do 30 czerwca 2024 roku.
Włoski klub na razie zapowiedział analizę kolejnych formalnych kroków.
***