Wobec wciąż niepewnej przyszłości Edina Džeko, mimo zapewnień Tiago Pinto sprzed kilku dni o znaczeniu Bośniaka dla zespołu, Roma rozgląda się za dostępnymi na rynku napastnikami. Wśród nich są między innymi Andrea Belotti z Torino i Saša Kalajdžić ze Stuttgartu, a także Mauro Icardi.
Argentyńczyk był już łączony z przenosinami do „Giallorossich“ jeszcze w 2019 roku - kiedy został wykluczony ze składu Interu przez ówczesnego szkoleniowca Luciano Spallettiego. 28-latek jest jednym z nazwisk na liście życzeń zakupowych Romy. Zawodnik nie pasuje do planów Mauricio Pochettino w PSG i może szukać nowego pracodawcy.
„La Repubblica“ donosi, że Roma może rozważyć rozpoczęcie rozmów z otoczeniem zawodnika tylko w przypadku, gdyby pojawi się konkretna oferta za Džeko. Bośniak z numerem 9 na koszulce jest łączony z Juventusem, a trener „Starej Damy“ Massimiliano Allegri jest jego wielkim fanem. 35-latek wzbudza także zainteresowanie w Anglii i Turcji. Na dzień dzisiejszy nie złożono jednak żadnej oferty za jego kartę zawodniczą. Co ciekawe - serwis Foot Mercato poinformował w piątek, że na celowniku Juventusu pojawił się natomiast... Icardi.
PSG chce wypożyczyć Icardiego z opcją wykupu za 40 milionów euro lub z obowiązkiem dwuletniego okresu wypożyczenia. Argentyńczyk wyraził już chęć powrotu do Włoch i jest nawet zdecydowany na obniżenie swojej obecnej pensji do ośmiu milionów euro plus dwóch milionów w bonusach.
Roma może być jednym z lepiej dopasowanych kandydatów do pozyskania byłego napastnika Interu.
W zakończonym niedawno sezonie Icardi zanotował 28 występów dla Paris Saint-Germain we wszystkich rozgrywkach. W tym czasie zdobył 13 bramek oraz dołożył sześć asyst.