Paulo Sousa ma poważny kłopot. Gwiazda Salernitany zbuntowała się po nieudanym transferze do Premier League

fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Boulaye Dia nie wrócił do Salernitany po zakończeniu zgrupowania reprezentacji Senegalu. Zamiast tego udał się do Francji i następnie poinformował klub o zmaganiu się z kłopotami rodzinnymi - donosi „La Gazzetta dello Sport”.

Przedstawiciele „Koników morskich” zainwestowali rekordowe 12 milionów euro na dokonanie definitywnego wykupu środkowego napastnika z Villarrealu w trakcie ostatniego letniego okienka transferowego. Ekipa z Salerno wykonała taki krok w nadziei na zanotowanie szybkiego zysku z jego sprzedaży.

Boulaye Dia nie narzekał w minionych tygodniach na brak zainteresowania. Żaden z klubów nie wystosował jednak za niego satysfakcjonującej oferty, a jeden z nich pokusił się nawet o wysłanie na tyle niskiej propozycji, że ta rozwścieczyła władze włoskiej ekipy do tego stopnia, że zabrały na ten temat publicznie głos.

- W czwartek późnym wieczorem otrzymaliśmy telefon z informacją o wypożyczeniu z opcją wykupu za kwotę, którą gdybyśmy podali do wiadomości publicznej, wywołałaby incydent dyplomatyczny. Ja, prezydent i cała Salernitana nie zapomnimy tego, co zrobiło Wolverhampton - stwierdził dyrektor sportowy Morgan De Sanctis o wydarzeniu z końcówki okna transferowego.

Zupełnie inne podejście do całej sprawy zaprezentował sam 26-letni zawodnik, który poczuł się mocno rozczarowany faktem, że zablokowano mu możliwość kontynuowania kariery w Premier League.

W efekcie zabrakło go w kadrze meczowej na starcie z US Lecce przed wyjazdem na zgrupowanie kadr narodowych. Z kolei tam nabawił się urazu i nie wystąpił w żadnym pojedynku Senegalu.

Mimo to pozostał do samego końca z drużyną i... następnie udał się do Francji bez zgody pracodawcy, którego poinformował jedynie, że nie wrócił do Włoch z powodu problemów rodzinnych.

Salernitana ukarała go za tę samowolkę grzywną w postaci odebrania mu 15 procent miesięcznej pensji.

„La Gazzetta dello Sport” uważa, że na tym problemy ofensywnego piłkarza się nie skończą, ponieważ w dalszym ciągu nie pojawił się w Salerno.

W tej sytuacji nikt nie ma wątpliwości, że zachowanie Dii jest jawnym buntem przeciwko włoskiemu klubowi za podjętą decyzję z końcówki letniego okna transferowego.

„Koniki morskie” mają jednak jeszcze nadzieję na załagodzenie sytuacji i powrót Senegalczyka do gry, ponieważ pozostaje on wciąż ważnym elementem drużyny prowadzonej przez Paulo Sousę.

26-letni napastnik zdążył zdobyć bramkę w trzech występach w tym sezonie.

Poprzednie zmagania zakończył z kolei z dorobkiem 16 trafień w 34 meczach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marcin Cebula łączony z sensacyjnym transferem?! Dziennikarz sprawdził Jarosław Niezgoda ponownie w Ekstraklasie?! „Uczciwie powiem” Widzew Łódź chce napastnika z Ekstraklasy „Jakub Piotrowski prawdopodobnie zmieni klub za kilkanaście milionów euro” Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy