Peter Lim zmienił politykę transferową Valencii. 25 z 56 wzmocnień za czasów jego prezesury to wypożyczenia

fot. EFECREATA.COM / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Marca

Valencia zimą dokonała trzech operacji transferowych, za każdym razem przeprowadzając je na zasadzie wypożyczenia. To sprawiło, że „Marca” postanowiła pochylić się nad wzmocnieniami klubu w ostatnich blisko siedmiu latach.

Gdy w maju 2014 roku Singapurczyk nabywał większościowy pakiet akcji Valencii, zapowiadał on wielkie wzmocnienia. Już wtedy znał się on doskonale z Jorge Mendesem, jednym z najbardziej wpływowych osób w piłce nożnej.

Portugalski agent pomógł sprowadzić na Estadio Mestalla Nicolása Otamendiego, João Cancelo czy Filipe Augusto. W dwóch pierwszych przypadkach były to transfery definitywne, choć prawy defensor po pewnym czasie obrał ten sam kierunek na zasadzie wypożyczenia - tak jak było to z trzecim z wymienionych graczy.

W Valencii przez kilka ostatnich lat przewinęło się mnóstwo nazwisk, jak chociażby André Gomes, Mathew Ryan, Rodrigo Moreno, Ezequiel Garay i Nani. W międzyczasie hiszpański klub zmienił politykę transferową.

Dość powiedzieć, że aż 25 z 56 wszystkich wzmocnień dokonanych od czasu przybycia Petera Lima to wypożyczenia. W ten sam sposób pozyskano zresztą zawodników tej zimy.

Patrick Cutrone, Ferro oraz Christian Oliva przybyli na zasadzie wypożyczenia, przy czym sytuacja każdego z nich jest odmienna.

Według „Marki” Hiszpanie mają możliwość przedłużenia pobytu portugalskiego stopera o rok, czego nie da się powiedzieć o włoskim napastniku. Z kolei w umowie z Cagliari Calcio zawarta została opcja transferu definitywnego urugwajskiego pomocnika, która wynosi od czterech i pół do pięciu milionów euro.

Wpływ na konieczność dokonywania wzmocnień poprzez wypożyczenia ma z pewnością trudna sytuacja finansowa, przez którą latem sprzedano takich piłkarzy jak Ferran Torres, Rodrigo Moreno czy Francis Coquelin.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy