Wychowanek Polonii Warszawa chciałby opuścić zespół "Czarnych Koszul" po zakończeniu obecnego sezonu. Na razie piłkarz czeka na decyzję Ireneusza Króla, czy ten pozwoli mu rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron, które zakłada wypłacenie mu części zaległych pieniędzy.
Jeżeli do końca tygodnia prezes zespołu ze stolicy nie ustosunkuje się do prośby piłkarza, to jego sytuacją zajmie się Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych, która w poniedziałek otrzymała pismo przedstawione przez Marka Citko, menadżera zawodnika.
Pomocnik drużyny z Konwiktorskiej składał już wcześniej podobny wniosek, ale wówczas wycofał go po tym, jak trener Piotr Stokowiec namówił go do pozostania w klubie do końca obecnego sezonu.
Prawdopodobnie wkrótce także inni piłkarze Polonii, którym Król zalega z płatnościami, pójdą w ślady swojego kapitana. W ekipie "Czarnych Koszul" ze świecą można szukać zawodnika, który w ciągu ostatnich trzech miesięcy dostałby swoje wynagrodzenie.