Reprezentant Polski błysnął w sezonie 2018/2019 niesamowitą formą i stał się prawdziwym objawieniem na boiskach Serie A.
Z tego też powodu po zaledwie półrocznym pobycie w Genoi został sprzedany z dużym zyskiem Milanowi, gdzie miał w znaczącym stopniu wpłynąć na poprawę wyników osiąganych przez utytułowany klub.
Piątek prezentował się całkiem przyzwoicie w drugiej połowie wspomnianych rozgrywek w barwach „Rossonerich”, ale od początku kolejnych w znaczącym stopniu obniżył loty, co w konsekwencji doprowadził do jego drugiej zimowej przeprowadzki, ale tym razem do Bundesligi, gdzie związał się z Herthą.
Przygoda 25-latka z berlińską drużyna nie układa się jednak po jego myśli i dlatego już od jakiegoś czasu polski napastnik jest łączony z powrotem do Włoch.
Dziennikarze „Tuttosport” uważają, że wykonanie takiego ruchu przez ofensywnego zawodnika jest już w zasadzie przesądzone i w piątek przejdzie on obligatoryjne testy medyczne przed związaniem się z... Genoą.
Były gracz między innymi Zagłębia Lubin czy Cracovii ma przenieść się do dobrze sobie znanego zespołu w ramach półrocznego wypożyczenia z zawartą opcją definitywnego wykupu, która będzie mogła zostać aktywowana w przypadku utrzymania się „Rossoblu” na poziomie Serie A.
Ekipa ze Stadio Luigi Ferraris wierzy w to, że ten transfer oraz sprowadzenie jeszcze przynajmniej paru nowych piłkarzy pomoże im osiągnąć ten cel.
Piątek rozegrał trzynaście spotkań w tym sezonie i strzelił w nich trzy gole oraz zanotował dwie asysty.