Piqué - Pan Biznesmen. Na Superpucharze Hiszpanii zarobi więcej niż... Valencia

fot. Flickr
Rafał Bajer
Źródło: NIUS Diario

Obrońca Barcelony Gerard Piqué po raz kolejny udowodnił, że ma smykałkę do biznesu. Zawodnik pośredniczył w rozmowach z Saudami ws. Superpucharu Hiszpanii i zapewnił sobie przy tym niemałą sumę za pośrednictwo.

Piqué jest bardzo wszechstronny w swoim biznesie. Jego firma Kosmos zrealizowała pamiętny dokument o Antoine'ie Griezmannie i jego decyzji o pozostaniu w Atlético Madryt, a ostatnio brała udział w organizacji tenisowego Pucharu Davisa. Defensor Barcelony wraz ze współpracownikami „maczał palce” również w organizacji Superpucharu Hiszpanii na terenie Arabii Saudyjskiej i okazuje się, że gracz wyjdzie na tym całkiem korzystnie.

Jak informuje „NIUS Diario”, negocjacje w kwestii nowej formuły Superpucharu zostały dopięte 11 września zeszłego roku. Decyzja zapadła w Londynie i już wtedy postanowiono, że w miniturnieju wezmą udział cztery drużyny. Podpisano umowę z Arabią Saudyjską, która zadeklarowała się do zorganizowania co najmniej trzech edycji rozgrywek, a ma też prawo do rozszerzenia współpracy o kolejne trzy sezony.

W ramach porozumienia ustalono również podstawowy podział finansowy. RFEF co roku może liczyć na zarobek rzędu 10 milionów euro, a uczestniczące w turnieju zespoły mają do dyspozycji do podziału 30 milionów. Piqué, w ramach pośrednictwa, zapewnił sobie roczny zarobek w wysokości czterech milionów euro.

Oznacza to, że zawodnik ma szansę zarobić więcej niż Valencia CF. „Nietoperze” wezmą udział w turnieju jako zdobywcy Pucharu Króla, a co za tym idzie, gwarantowaną dla nich kwotą jest suma... trzech milionów euro.

Oczywiście, jeśli Valencii uda się ugrać w Superpucharze Hiszpanii coś więcej, istnieje szansa, iż zarobi ona więcej. Niemniej Piqué tak czy tak jest dobrze ustawiony, ponieważ na dobrą sprawę „Blaugrana” nie musi nawet dostać się na turniej, by on mógł na nim zarobić. Jeśli Saudowie będą zadowoleni ze współpracy i przedłużą ją do sześciu edycji, na konto firmy zawodnika wpłyną łącznie 24 miliony euro.

Decyzja o przeniesieniu Superpucharu do Arabii Saudyjskiej wywołało dużo kontrowersji. O ile rozgrywanie takiego turnieju za granicą nie jest już niczym nowym w skali europejskiej, problem stanowi wybór samego gospodarza. Arabia Saudyjska co rusz wzbudza dyskusje na temat łamania tam praw człowieka, w szczególności kobiet. Hiszpańska federacja musiała wynegocjować z Saudami, by ci pozwolili kobietom zasiąść na trybunach w trakcie miniturnieju. By załagodzić spekulacje, RFEF zadeklarowało, iż cały zysk z turnieju zostanie przekazany na rozwój kobiecej piłki.

Oprócz Barcelony i Valencii, w Superpucharze Hiszpanii wezmą udział Atlético Madryt oraz Real Madryt.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy