POTWIERDZONE: Nowy napastnik o krok od Bayernu. „Transfer to kwestia tygodnia lub dwóch”

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Sport Bild

Szkoleniowiec Hoffenheim, Julian Nagelsmann, zapowiedział, że w najbliższych kilkunastu dniach Sandro Wagner trafi do Bayernu.

Już kilka miesięcy temu Bayern rozpoczął poszukiwania nowego napastnika ze względu na słowa wypowiadane publicznie przez Roberta Lewandowskiego. Polak mówił między innymi o ogromnej eksploatacji jego organizmu, wycieńczeniu, braku czasu na odpoczynek. Według Polaka nawet zmiany 15-20 minut przed końcem spotkania pozwalałyby mu na utrzymanie formy przez dłuższy okres.

Działacze monachijczyków przysłuchiwali się tym wypowiedziom i od kilku tygodni jest jasne, że starają się o sprowadzenie Sandro Wagnera z Hoffenheim. Jako pierwszy informacje na ten temat przekazał „Bild”, a później potwierdziły ją oba kluby. W pewnym momencie wydawało się jednak, że nie dojdą one do porozumienia.

Negocjacje były bardzo żmudne i skomplikowane. Ludzie z Bayernu zapewniali, że chcą sprowadzić Wagnera, jednak oczekiwania Hoffenheim są według nich zbyt wygórowane. Teraz jednak trener drużyny występującej na stadionie w Sinsheim przekonuje, że Wagner trafi do Monachium.

- Jeśli wszystko pójdzie dobrze, nie powinno to potrwać zbyt długo. To kwestia tygodnia lub dwóch – przyznał Nagelsmann po spotkaniu Ligi Europy z Łudogorecem (1-1).

W aktualnym sezonie Wagner, który jest wychowankiem Bayernu Monachium, zdobył sześć bramek i zanotował cztery asysty w siedemnastu spotkaniach na wszystkich frontach. Według wcześniejszych informacji kwota transferowa zamknie się w przedziale 10-15 milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To on zostanie nowym trenerem Napoli?! Jest na „pole position” Jan Urban po blamażu z Cracovią Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje Przesądzone. Oto pierwszy spadkowicz z Ekstraklasy [OFICJALNIE] OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy