Zawodnik Hull City w meczu inaugurującym swojego zespołu z Queens Park Rangers nabawił się kontuzji kolana.
Wstępne badania wykazały zwichnięcie rzepki i uszkodzenie więzadeł, a to oznacza najprawdopodobniej operację oraz dłuższy rozbrat z futbolem dla pomocnika, który trafił do popularnych "Tygrysów" przed startem rozgrywek z Norwich City za siedem milionów funtów.
- To dla nas i Roberta olbrzymi cios. Straciliśmy go na najważniejszą część sezonu. Wiele na to wskazuje, że będzie musiał poddać się zabiegowi, a to oznacza sześć miesięcy przerwy. Teraz mamy 10 dni, aby znaleźć jego zastępce - powiedział Steve Bruce, menadżer drużyny.