Angielskie media informują, że w związku z przeciętną postawą piłkarzy z południa Anglii zarząd klubu coraz poważniej myśli do zakończeniu współpracy z walijskim menadżerem. Popularni „Święci” po dziewięciu kolejkach w tabeli Premier League zajmują szesnastą pozycję, znajdując się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.
W związku z tym coraz częściej mówi się o możliwości pojawienia się na St. Mary’s Stadium Leonardo Jardima, który jakiś czas temu zakończył trwającą kilka lat przygodę z AS Monaco.
Mimo kiepskiego początku bieżącego sezonu w wykonaniu piłkarzy z Księstwa, portugalski szkoleniowiec cieszy się znakomitą renomą, na którą zapracował zdobyciem mistrzostwa Francji, dotarciem do półfinału Ligi Mistrzów oraz wypromowaniem takich piłkarzy, jak m.in. Kylian Mbappé, Bernardo Silva czy Thomas Lemar.
Mimo coraz częstszych pogłosek o objęciu Southampton przez Jardima, Mark Hughes zadeklarował, iż nie obawia się o utratę posady i pragnie skupić się wyłącznie na najbliższym meczu ligowym przeciwko Newcastle United.
Warto podkreślić, iż piłkarze Southampton wyrównali niedawno niechlubny rekord z 2010 roku, kiedy to pod wodzą Nigela Adkinsa przegrali trzy kolejne ligowe spotkania z rzędu.