Próba złodziejskiego napadu na posiadłość Ángela Di Maríi

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Bandyci starali się włamać do mieszkania Ángela Di Maríi. Cała historia zakończyła się szczęśliwie dla Argentyńczyka i jego rodziny - donosi „La Gazzetta dello Sport”.

Jak zrelacjonowała włoska prasa, do posiadłości 34-latka próbowało wkraść się trzech mężczyzn. Złe zamiary łupieżców ujawnił wyjący alarm, po którym szybko interweniowała prywatna służba ochrony. Na miejsce zdarzenia błyskawicznie przybyła policja.

Jednego z niedoszłych sprawców włamania udało się schwytać i zaciągnąć do aresztu. W dalszym ciągu trwają natomiast poszukiwania pozostałej dwójki.

Do zajścia miało dojść w czwartek, około godziny 19:30. Niektóre źródła powołujące się na zeznania pobliskich sąsiadów z otoczenia zawodnika podają, że mniej więcej o tej porze padły strzały z broni palnej.

W sytuacji zagrożenia w domu miała znajdować się cała rodzina - Ángel, żona i dwoje dzieci. Towarzystwa miał im dotrzymywać Dušan Vlahović.

Jeden z bohaterów środowego spotkania Ligi Mistrzów z Maccabi Hajfa nie odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych.

To nie pierwsze przykre zdarzenie, kiedy posiadłość Di Maríi znajdowała się na radarach złodziei. Po raz pierwszy zawodnik doświadczył tego za czasów gry w Manchesterze United.

W 2015 roku sprawcy próbowali wynieść kosztowności z posiadłości w Prestbury. Pokrótce nieruchomość została wystawiona na sprzedaż.

Za drugim razem inni włamywacze byli skuteczniejsi i wynieśli z domu skrzydłowego biżuterię oraz zegarki. Straty oszacowano na około 450 tysięcy euro. Wówczas reprezentant Argentyny bronił barw Paris Saint-Germain.

W bieżącym sezonie Di María rozegrał dla „Juve” sześć spotkań, notując trafienie i cztery asysty (trzy z nich zaliczył w minionym meczu europejskich rozgrywek).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy