Mistrzowie Francji tego lata pozbyli się już wielu niechcianych zawodników. Mury Parc des Princes opuścili już Alphonse Areola, Thilo Kehrer, Georginio Wijnaldum, Colin Dagba czy Ander Herrera.
W trakcie pakowania walizek znajdują się z kolei między innymi Julian Draxler czy Mauro Icardi. Dodatkowo paryżanie dążą także do rozstania z Keylorem Navasem czy Leandro Paredesem. W przypadku tego drugiego może nastąpić zwrot akcji, gdyż Juventus niecierpliwi się nad dłużącym postępowaniem.
Pierwotnie wszelkie szczegóły transferu miały zostać ustalone. Strony zgodziły się na roczne wypożyczenie z opcją kupna/sprzedaży w wysokości 15 milionów euro. Finalizacja transakcji wciąż jednak nie doczekała się realizacji, dlatego też działacze „Starej Damy” wznowili poszukiwania nowego gracza środka pola.
Według Sky Sport Italia, alternatywą dla Paredesa stał się Douglas Luiz z Aston Villi. Kontrakt Brazylijczyka wygasa za niespełna rok, a jego cena mogłaby być nawet niższa niż ta za Argentyńczyka.
Swego czasu 24-latkiem interesował się Pep Guardiola, chcąc go wdrożyć do składu Manchesteru City. Zawodnik wciąż zbiera bardzo dobre rekomendacje za występy w ekipie ze środka tabeli Premier League.
Leandro Paredes w tegorocznej kampanii Ligue 1 spędził na murawie zaledwie 49 minut, a w ostatnim hitowym starciu z AS Monaco przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.
Jego kontrakt wygasa z kolei za dwa lata.
Od momentu transferu z Zenita Sankt Petersburg zimą 2019 roku zaliczył on w barwach PSG 117 występów, dokładając trzy trafienia i 10 asyst.