Puchar Polski: Cracovia nie obroni trofeum. Raków Częstochowa zagra w finale

fot. FotoPyk
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Raków Częstochowa okazał się lepszy i pokonał w półfinale Pucharu Polski Cracovię w stosunku 2-1.

Środa to przede wszystkim dzień, w którym do rywalizacji wkraczają zespoły w ramach Ligi Mistrzów. Wcześniej jednak do niezwykle ważnego starcia doszło też w ramach Pucharu Polski.

Pod Wawelem obrońca tego trofeum, a więc Cracovia, mierzył się z Rakowem Częstochowa.

Spotkanie toczyło się w pierwszej połowie pod dyktando gości, co zostało udokumentowane bramką. W 27. minucie piłkę do siatki „Pasów” skierował Jakub Arak. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Kamil Piątkowski.

Po przerwie świadomi strat poniesionych w pierwszej połowie, podopieczni Michała Probierza ruszyli do ataku. Długo nie przynosiło to wymiernych efektów. Jakby tego mało w 84. minucie czerwoną kartką ukarany został Filip Piszczek.

Kiedy wydawało się, że sprawy awansu są już rozstrzygnięte, niespodziewanie wyrównał Milan Rodin i na tablicy widniał już rezultat 1-1.

Później jednak podopiecznym Michała Probierza zabrakło koncentracji, co skrzętnie wykorzystali goście. Konkretniej Vladislavs Gutkovskis. Łotysz wykorzystał świetne dogranie Patryka Kuna.

Raków Częstochowa dołączył tym samym w finale do Arki Gdynia. Zespół z Trójmiasta wyeliminował tydzień wcześniej Piast Gliwice.

Mecz o Puchar POolski zostanie rozegrany tradycyjnie 2 maja, o godzinie 16:00. Tym razem gospodarzem będzie nie Warszawa, a Lublin.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy