Rafał Gikiewicz, który wypracował sobie znakomitą renomę w Bundeslidze, latem szukał zatrudnienia w innym miejscu.
Zainteresowanie usługami golkipera deklarowało kilka ekip, a on postanowił spróbować swoich sił nad Bosforem. Podpisał zatem kontrakt z MKE Ankaragücü.
Umowa pierwotnie miała być ważna do 30 czerwca 2024 roku i zawierała opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Już teraz wiadomo jednak, że Polak jej nie wypełni, ponieważ rozstał się z tureckim klubem. Ostatnie miesiące nie były dla niego udane, ponieważ pełnił funkcję rezerwowego w średniaku tamtejszej ekstraklasy.
Teraz Gikiewicz pozostaje bez pracy, jak stanowi oficjalny komunikat klubu.
„Ustalono, że umowa pomiędzy naszym klubem a Rafałem Gikiewiczem została rozwiązana za porozumieniem stron.
Prezentujemy postanowienie publicznie i życzymy Rafałowi sukcesów w dalszej karierze” - czytamy.
36-latek pierwsze kroki stawiał w Warmii Olsztyn i Stomilu Olsztyn. Później występował natomiast w takich drużynach jak Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław, Eintracht Brunszwik, Freiburg, Union Berlin czy Augsburg.
Dla MKE Ankaragücü rozegrał w tym sezonie siedem spotkań i w nich zanotował jedno czyste konto.