Uniwersalny pomocnik „Blaugrany” nie poleciał na przedsezonowe tournée do Stanów Zjednoczonych, gdyż leczy aktualnie kontuzję kolana. Jego pozycja w klubie nie jest zagrożona, ale ze względu na brak pewnego miejsca w składzie, pomocnik może zdecydować się na opuszczenie Camp Nou. Źródła zbliżone do piłkarza wierzą, że Barcelona odda swojego wychowanka za około 30 milionów euro.
W poprzednim tygodniu prezydent Barcelony, czyli Josep Maria Bartomeu zapewnił, że Brazylijczyk nie zostanie sprzedany. Sam zawodnik powiedział ostatnio, że jego przyszłość jest otwarta i tylko Bóg wie, co mu przyniesie.
Nie jest wykluczone, że Brazylijczyk podzieli los Thiago. Starszy brat Rafinhii również miał problemy z regularnymi występami w „Dumie Katalonii”, ale jego życie kompletnie się zmieniło po odejściu do Bayernu Monachium. Środkowy pomocnik jest aktualnie jednym z najlepszych piłkarzy w Bundeslidze i może być przykładem dla swojego brata.
24-letni pomocnik spędził cała karierę w Barcelonie. Jedyna przerwa miała miejsce w sezonie 2013/14, kiedy to przeniósł się w ramach wypożyczenia do Celty Vigo. Dwukrotny reprezentant Brazylii rozegrał w poprzednim sezonie 28 spotkań, zdobył siedem bramek i zanotował pięć asyst.