Urzędujący mistrz Polski zaprezentował się bardzo udanie w eliminacjach europejskich pucharów i do samego końca bił się o miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Finalnie przegrał tę walkę z Kopenhagą, ale mimo to wylądował w Lidze Europy z nadziejami na powalczenie o pozostanie na międzynarodowej arenie na wiosnę.
Raków Częstochowa znajduje się całkiem blisko realizacji tego celu, ponieważ przed ostatnią serią gier ma tyle samo punktów, co trzeci Sturm Graz.
Aby jednak przeskoczyć austriacki zespół potrzebuje jego porażki lub remisu ze Sportingiem i jednoczesnego remisu lub wygranej z Atalantą Bergamo, która po zapewnieniu sobie pozostania w drugim pod względem ważności zmaganiach skupia się teraz na odbudowaniu pozycji w Serie A. W związku z tym może przystąpić do starcia z „Medalikami” w rezerwowym zestawieniu.
Nad jego prawidłowym przebiegiem będzie czuwać dobrze już znany polskiemu zespołowi Enea Jorgji. Nie tak dawno prowadził on wyjazdowe starcie Rakowa Częstochowa ze Sportingiem, w którym to ukarał kontrowersyjną czerwoną kartką Bogdana Racovițana.
Na liniach pomagać mu będą Denis Rexha oraz Ridiger Çokaj, a sędzią technicznym będzie Florjan Lata. Wszyscy pochodzą z Albanii. Z kolei na VAR-ze zasiądzie duet z Hiszpanii - Carlos del Cerro Grande i Guillermo Cuadra Fernández.
Mecz z udziałem obu ekip odbędzie się 14 grudnia o godzinie 21:00 w Sosnowcu.