Środkowy obrońca przed tygodniem z Liverpoolem zadebiutował w podstawowym składzie w Lidze Mistrzów. Mimo że Szkoci stracili dwa gole i przegrali 0:2, piłkarz znalazł adoratorów.
Jak informuje Fabrizio Romano, bliżej defensorowi postanowiły przyjrzeć się Manchester United, Leeds United oraz Newcastle United. Cała trójka będzie w najbliższym czasie uważnie obserwować jego poczynania.
Ta trójka to tylko część ekip, która wyraża wstępne zainteresowanie angażem Leona Kinga.
Umowa nastolatka obowiązuje do maja 2024 roku. W tej sytuacji „The Gers” mogą wypatrywać na horyzoncie dużej operacji sprzedażowej.
Jak dotąd najwięcej zarobili oni na odejściu Calvina Basseya. Wstępnie mówimy o kwocie 23 milionów euro, lecz po doliczeniu bonusów może to być nawet 26,5 miliona.
King mierzy 183 centymetry wzrostu, a w czerwcu zadebiutował w reprezentacji Szkocji do lat 21. Jego premierowy występ w koszulce Rangers FC miał miejsce dużo wcześniej, bo w listopadzie 2020 roku.
Podczas trwającej kampanii utalentowany zawodnik wybiegał na boiska w pierwszym zespole dziewięć razy.