W czwartek w mediach społecznościowych szybko rozchodziła się informacja o problemach mentalnych Courtois. Belg nie prezentuje najlepszej formy, a w sieci pojawiła się informacja, iż jest to spowodowane depresją, która została u niego zdiagnozowana. Wśród kibiców rozgorzała dyskusja - jedni bronili bramkarza, podkreślając, że depresja to poważna choroba, inni natomiast twierdzili, iż nastroje golkipera nie są żadnych usprawiedliwieniem dla jego niepowodzeń na boisku.
Teraz jednak już z całą pewnością można powiedzieć, że na szczęście z psychiką byłego zawodnika Chelsea wszystko jest w porządku. Real Madryt opublikował oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśnił, dlaczego Courtois musiał opuścić boisko w przerwie meczu z Brugge przy stanie 0:2.
„W związku z informacjami z niektórych mediów o naszym zawodniku, Thibaucie Courtois, Real Madryt chce przekazać, co następuje:
1. Naszemu zawodnikowi nigdy nie zdiagnozowano rzekomej depresji, a zatem tę informację uznajemy za absolutnie fałszywą.
2. U Thibauta Courtois zdiagnozowano ostre zapalenie żołądka i jelit, które powodują odwodnienie i zaburzania równowagi elektrolitowej. To uniemożliwiło mu dokończenie meczu z Brugge we wtorek.
3. Piłkarz przechodzi obecnie kurację i reaguje na nią pozytywnie”.
Courtois został zmieniony przez Alphonse'a Areolę. Z Francuzem w bramce Realowi udało się odrobić straty i ostatecznie podopieczni Zinedine'a Zidane'a stracili w starciu z belgijskim zespołem tylko dwa punkty.